38 - 43
Koncert Richarda Galliano porwał publiczność, dodatkowym smaczkiem był wspólny występ z Krzysztofem Kobylińskim.
Rozmowa z Richardem Galliano
po wspólnym występie z Krzysztofem Kobylińskim.
To dla nas wielki zaszczyt gościć Pana u nas w Jazovii w Gliwicach.
Jak odbiera Pan salę koncertową w której Pan właśnie występował?
To jest niezwykłe miejsce! Wspaniały dźwięk, klimat, atmosfera publiczności. To dla mnie interesujące i miłe doświadczenie. Zwłaszcza przyjęcie i aplauz po zagraniu trzech kompozycji wspólnie z Panem Kobylińskim, którego muzyka jest dla mnie podróżą w czasie, a wręcz muzyką filmową (uśmiech).
Zagrał Pan wspomniane trzy kompozycje wspólnie z Krzysztofem Kobylińskim.
Jakimi słowami opisałby Pan Jego muzykę?
Jego kompozycje są naprawdę piękne. Zwłaszcza kompozycja „Notre Dame”, która dosłownie zawładnęła moim umysłem (uśmiech). Następnie bardzo podoba mi się „Fort Leen” - kolejna kompozycja Krzysztofa. Dużo w nich wrażliwości, melodyjności. Jestem zaszczycony, że mogliśmy je wykonać razem, na scenie w Jazovii.
Dziękuję za rozmowę i życzę pomyślności, a także mam nadzieję do zobaczenia ponownie.
Dziękuję również i dziękuję za wspaniałe przyjęcie mnie u Państwa w Jazovii.
rozmawiał Kamil Rubik